wtorek, 4 czerwca 2013

"Kazdy z nas jest Aniolem z jednym skrzydlem...

...Jeśli chcemy pofrunąć, musimy się mocno objąć"
Mam tu na myśli bliską nam osobą, dziewczynę, chłopaka..przyjaciela ♥ Nie jest on tylko od miliony prześmianych godzin, ale też od tysięcy przepłakanych.. Bo kto inny wywoła uśmiech na twarzy w smutku? rozbawi do łez? To jest ktoś, kto ma podobny system wartości, ktoś kto potrafi słuchać. Mawiają nawet, ze "przyjaźń silniejsza i trwalsza niż miłość"..
Ale wydaje mi się czasem, że to tylko sztywne regułki, a życie wymyka nam się z wszelkich ram. A co jeśli wszystko nagle runęło? Wspólne przeżycia, smutki, radości..można by wiele na temat pisać.
Tak po prostu się rozleciało? To tak jak z drogim, pięknym wazonem, który od zawsze był pełen wody i cudnych kwiatów. A teraz leżący w kawałkach.. Może mam jeszcze nadzieje, ze da się go jeszcze skleić..
A jak to wcale nie była przyjaźń? Może przywiązanie, złuda? Skończyło się.. Ale pogodziłam się z tym..albo i nie, nie pogodziłam..Chyba nie do końca mogę w to jeszcze uwierzyć.
Bo co? zaledwie jeden dzień? Ot tak..Po prostu śmieszne.. a raczej tragiczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz