czwartek, 25 lipca 2013

sprawiedliwosc

Szczerze to sprawiedliwości nie ma, bo niby gdzie moglibyśmy ją znaleźć? Każdy tu żyje dla samego siebie, przeciwko innym, żyje czyimś kosztem, by zadowolić siebie. Każdy powie, ze jej nie ma.
 Nikt jej nie widzi, nikt w nią nie wierzy, nikt jej nie doświadczył.. 
Bo ten pewnie złodziej, a ten gwałciciel, a ta to ma w domu prostytutkę. 
Sprawiedliwość jest ślepa, tak jak my jesteśmy ślepi. Jest nijaka, tak jak my nijacy jesteśmy..
Tak jest, taka jest sprawiedliwość.

Nie ma na tym świecie spra­wied­li­wości... ale nie ma też siły która zab­ro­ni nam o nią walczyć. 


środa, 17 lipca 2013

Samotnosc..



Szczerze mówiąc, największym błędem człowieka jest samotność. Dopiero wtedy dostrzegamy to, co
straciliśmy i kogo już nie ma. Widzimy jaki świat jest poukładany, ale nie potrafimy go odbierać.
Nie wiemy jak kochać, odczuwamy brak miłości i zrozumienia.
Człowiek może być samotny pomimo obecności innych ludzi. Nasuwa mi sie jedno pytanie.
'Czy w samotności jesteśmy sami czy być może samotność czujemy dzięki innym.'
 Bo samotność z brakiem towarzystwa nie ma nic wspólnego..
 Ale prawdą jest, że zazwyczaj samotność wynika z tego, że jesteśmy cholernie egoistyczni, tracimy wszystko przez swoją głupotę i zaniedbanie.
  Ja też sie boje samotności, jak każdy.. To próba, w której poznajemy samego siebie.. 
Jeden z moich ulubionych cytatów..
 'We li­ve, as we dream – alo­ne.'
Żyje­my tak jak śni­my – samotnie.
Joseph Conrad


czwartek, 11 lipca 2013

Odnalezc siebie



Niewielu z nas wierzy w miłość. Niektórzy mówią, ze spotkali się przez przypadek, ale przecież nic na świecie nie zdarza się przypadkiem.. 
Czasem fajnie się tak zabujać, bo to takie poczucie radości i jakiejś adrenaliny, a w miłości jest inaczej.
Miłość powinna być prawdziwa, szczęśliwa i bezpieczna.. powinna zmieniać życie człowieka.
Już nieważne, kogo kochamy, ale ważne jest, jak kochamy..sercem, umysłem i ciałem.
W miłości musimy znaleźć wiarę i nadzieję. Musimy odnaleźć siebie.
Bo przecież w życiu istnieją rzeczy, o które należy walczyć do samego końca.

 "Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości."


'Przytulił się do niej jeden tylko raz. Ale nie tak grzecznie, jak przytula się ciocię na imieninach składając jej życzenia. A ona się zakochała w uścisku tym.' 

"Nie jestem wyjątkowy, co do tego nie mam wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem o zwyczajnych myślach i wiodłem zwyczajne życie. Nikt nie postawił pomnika ku mej czci, a moje imię szybko pójdzie w zapomnienie, lecz kochałem - całym sercem i duszą - a to moim zdaniem wystarczająco dużo."






poniedziałek, 8 lipca 2013

Zbyt czesto.


Zbyt często bywa, że nie zdajemy sobie sprawy z mocy słów i to co powiedziane staje się wielkim bólem.
Tak często wierzymy, że jesteśmy dla ludzi, a oni dla nas, a okazuje się, że miłość to cierpienie, choć my nadal wierzymy, ze jesteśmy kochani i ktoś o nas myśli.
  Ufamy, mamy nadzieję, że w końcu radość będzie trwać wiecznie, wierzymy w ludzi, ich słowa, czyny. Zbyt często.

A tak naprawdę to żyjemy w świecie, gdzie ludzie nas po prostu ignorują, ranią. Nie spodziewamy się miłości i szczęścia. Zawsze ktoś musi oszukać i okłamać. Zbyt często chcemy czegoś, czego nie ma i nigdy nie nastąpi. Wierzymy, ze będzie dobrze. Zbyt często.




niedziela, 7 lipca 2013

granice..


Gdzie są wszystkie granice? Gdzie granica pomiędzy tym co łączy, a tym co dzieli ludzi, pomiędzy miłością, a nienawiścią, szacunkiem, a pogardą, dobrocią, a złością, uczuciem, a zdradą, tym co oczywiste, a tym co trudne?
Może leży tam, gdzie dobroć zastępowana jest nienawiścią, a miłość to ciągłe obwinianie sie. Może tam, gdzie życie to ciągła walka, uczucie zastępowane jest rozumiem, a rozum głupotą.
Chyba, ze żadnej granicy nie ma. Miłość to miłość, nienawiść to nienawiść, dobroć jest dobrocią, a złość złością. Chyba, że granice wyznacza ktoś inny, a my ją po prostu przechodzimy. 
No bo gdzie byłaby ta granica?