niedziela, 7 lipca 2013

granice..


Gdzie są wszystkie granice? Gdzie granica pomiędzy tym co łączy, a tym co dzieli ludzi, pomiędzy miłością, a nienawiścią, szacunkiem, a pogardą, dobrocią, a złością, uczuciem, a zdradą, tym co oczywiste, a tym co trudne?
Może leży tam, gdzie dobroć zastępowana jest nienawiścią, a miłość to ciągłe obwinianie sie. Może tam, gdzie życie to ciągła walka, uczucie zastępowane jest rozumiem, a rozum głupotą.
Chyba, ze żadnej granicy nie ma. Miłość to miłość, nienawiść to nienawiść, dobroć jest dobrocią, a złość złością. Chyba, że granice wyznacza ktoś inny, a my ją po prostu przechodzimy. 
No bo gdzie byłaby ta granica? 



    


       
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz